Zapach smutku
Czy smutek może jakoś pachnieć? Oczywiście, tak jak i wszystkie inne emocje. Trzeba tylko otworzyć na to swoje zmysły i spróbować to poczuć... Znam mnóstwo odsłon smutku, melancholii zamkniętej w szklanej butelce. Dziś z całą pewnością moja ulubiona. Inne odsłony smutku w butelce to chociażby Comme des Garcons Zagorsk i Avignon , Sisley Soir de Lune itd. Jak ja odbieram Dune i dlaczego dla mnie to czysty smutek zamknięty we flakonie? żródło zdjęcia: www.dior.com Dune to melancholia... Dune to smutek, nostalgia, tęsknota i refleksja... Kocham ten zapach o każdej porze roku i o każdej porze dnia. Sięgam po niego najchętniej kiedy jestem właśnie w nastroju bardzo refleksyjnym, towarzyszył mi w chwilach największego smutku, przy czym dodać należy, że nie jest to zapach depresyjny (jakie potrafią być dymne, ascetyczne kadzidła). Dune po prostu jak żaden inny potrafi tworzyć doskonałe tło do takiego samopoczucia, potrafi snuć się w tle podkreślając atmosferę. Nawet, gdy uż